- Prokuratura w Ząbkowicach Śląskich nadzoruje śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na strzeżonym przejeździe kolejowym w Ziębicach, do którego doszło w niedzielę, 21 grudnia, ok. godz. 11.
- Pociąg relacji Praga-Gdynia uderzył w samochód osobowy marki Kia, zabijając na miejscu dwoje 31-letnich mieszkańców powiatu ząbkowickiego.
- Policja bada okoliczności zdarzenia, sprawdzając m.in. działanie rogatek i sygnalizacji świetlnej.
- Co ujawni monitoring z pociągu i jakie są wstępne ustalenia śledczych?
Ziębice. 31-latkowie zginęli na strzeżonym przejeździe kolejowym. Policja sprawdza rogatki
Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich objęła nadzór nad policyjnym śledztwem w związku ze śmiertelnym wypadkiem na strzeżonym przejeździe kolejowym w Ziębicach. W niedzielę, 21 grudnia, ok. godz. 11 w samochód marki Kia uderzył pociąg osobowy relacji Praga-Gdynia. Autem podróżowali 31-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna, mieszkańcy powiatu ząbkowickiego, którzy zginęli na miejscu.
- Prowadziliśmy czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, żeby wyjaśnić szczegółowe przyczyny i okoliczności tego wypadku. Przejazd w Ziębicach jest strzeżony i znajdują się tam takie "półrogatki" i sygnalizacji świetlna, dlatego m.in. zabezpieczyliśmy nagranie z kamery monitoringu w pociągu, żeby sprawdzić, czy w momencie uderzenia były one opuszczone, czy nie - powiedziała "Super Expressowi" podkomisarz Katarzyna Mazurek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
O ile wypadek spowodował duże utrudnienia w ruchu dla pociągów przez kolejne kilka godzin, o tyle droga wojewódzka nr 385 cały czas była przejezdna.