Groźny owad nadciąga do Polski. Jego ukąszenie może być śmiertelne! [ZDJĘCIA]

2019-02-28 19:06

Eksperci ostrzegają: szerszenie azjatyckie zajmują coraz większą część Europy. Dotarły już do niemieckiej Hesji. Ich użądlenia mogą byc dla człowieka śmiertelne. W dodatku te owady intensywnie polują na pszczoły.

Szerszeń azjatycki. Co to jest?

"Szerszeń azjatycki (Vespa velutina) pojawił się w Europie Południowo-Zachodniej w 2004 roku, docierając do nas prawdopodobnie z transportem chińskiej porcelany. Jedna lub kilka królowych osiadło wtedy na południu Francji i założyło kolonie. Od tego czasu, zasięg gatunku powiększa się średnio o 100 km rocznie (w każdym kierunku) i coraz bardziej wykracza poza granice Francji. Jeśli tempo utrzyma się na dotychczasowym poziomie, wkroczenie tego gatunku do Polski jest kwestią najwyżej kilku lat. Dane za rok 2018 pokazują, że dotarł już do niemieckiej Hesji" - informuje portal www.teraz-srodowisko.pl.

>>> E-dowód 2019. Już wkrótce będą nowe, elektroniczne dowody osobiste [ZDJĘCIA]

Szerszeń azjatycki śmiertelnie niebezpieczny

Niestety, szerszeń azjatycki nie ma silnych naturalnych wrogów, przez to jest tak niebezpieczny. Z tym gatunkiem walczą trzmielojady, sikory, kury gołoszyje oraz pasożyty: muchówka (Conops vesicularis) oraz nicienie (Pheromermis sp.).

Tymczasem szerszenie nie dość, że mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla człowieka. W dodatku polują na pszczoły w pasiekach, na większą skalę niż europejskie szerszenie.

Czy warto walczyć samemu z szerszeniem azjatyckim?

Tutaj statystyki są dla nas brutalne. Według ekspertów z Francji - pułapki budowane przez ogrodników najczęściej spełzają na niczym - tj. łapie się na niej mniej niż 1 procent owadów.

Badacze starają się lepiej poznać gatunek i próbują ograniczyć jego ekspansję.

Czytaj także: Młody Ukrainiec próbował wręczyć policjantom we Wrocławiu swój samochód jako łapówkę

ZOBACZ WIDEO: