Coraz więcej organizacji i instytucji zabiera głos w sprawie planowanych na koniec czerwca pokazów pirotechnicznych na Polach Marsowych we Wrocławiu. Pokaz pirotechniczny spotkał się z falą krytyki zarówno ze strony organizacji na rzecz zwierząt, zoo oraz mieszkańców. Prezydent Jacek Sutryk potępił pokaz fajerwerków i podkreślił, że organizowany jest on na terenie należącym do AWF-u, a nie miasta. Swoje stanowisko przedstawił również władzom uczelni.
W sąsiedztwie znajduje się park oraz zoo, a poziom hałasu towarzyszący tego typu imprezie może być niebezpieczny dla zwierząt. Miasto poinformowało, że organizator imprezy zwrócił się z wnioskiem o wydanie pozwolenia na przeprowadzenie tego wydarzenia, ale do tej pory władze Wrocławia nie przychyliły się do wniosku. "Poprosiliśmy o dostarczenie opinii m.in. policji i straży pożarnej" - napisał magistrat w odpowiedzi na apel fundacji Centaurus.
We wtorek, 11 czerwca, uczelnia wydała oświadczenie w tej sprawie:
"W związku z narastającymi kontrowersjami związanymi ze zbliżającym się wydarzeniem 'Międzynarodowe Pokazy Pirotechniki i Laserów', które zaplanowane jest przez organizatora na 29.06.2019 r., chciałbym poinformować, że osobiście zaangażowałem się w wyjaśnienie kwestii zbliżającego się pokazu.
Planowane pokazy były dotychczas organizowane w wielu miejscach w Polsce, stąd wystąpiła niedostateczna wrażliwość ze strony administracji Uczelni przy podpisywaniu umowy w styczniu bieżącego roku (...).
Wczorajsze rozmowy pracownika, kierowanej przeze mnie Uczelni, wskazują na wolę współpracy ze strony organizatora. Uczelnia w rozmowach zaproponowała wariant zmiany scenariusza wydarzenia związany z całkowitą rezygnacją z pokazów pirotechnicznych, zastąpienia efektów pirotechnicznych efektami laserowymi lub zminimalizowania natężenia hałasu poprzez zastosowanie tzw. cichej pirotechniki" - napisał w oświadczeniu rektor Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, dr hab. Andrzej Rokita. Pełna treść oświadczenia dostępna jest TUTAJ.
Przypomnijmy, że w grudniu w ramach akcji "Wrocław nie strzela" miasto zrezygnowało z pokazu fajerwerków w Sylwestra 2018. W tym kontekście, największy pokaz pirotechniczny w Europie, jak reklamują go organizatorzy budzi wiele kontrowersji.
Czytaj także: Samochód jak śmiertelna pułapka! Nie zostawiajcie w nich dzieci ani zwierząt!