Jechali pod prąd "korytarzem życia"! Kierowcy z A4 namierzeni przez policję

2025-08-11 11:56

Policja namierzyła na razie 6 kierowców, którzy w dniu 3 sierpnia br. jechali "korytarzem życia" pod prąd na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Został on utworzony po to, by pomóc osobom poszkodowanych w zderzeniu motocykla i samochodu, ale prowadzący auta wykorzystali go, by dostać się do najbliższego węzła. Policja ma również kolejne nagranie, na którym widać innych kierowców jadących pod prąd.

  • Kierowcy na A4 pod Wrocławiem stworzyli „korytarz życia”, by służby dotarły do miejsca wypadku.
  • Część z nich zawróciła i jechała pod prąd, by szybciej opuścić autostradę.
  • Policja namierza kierowców, którym grożą mandaty lub sprawy sądowe.
  • Jakie konsekwencje poniosą nieodpowiedzialni kierowcy i co dalej z ich sprawą?

Jechali pod prąd "korytarzem życia" na A4. Namierzyła ich policja

Mandaty karne albo sprawa w sądzie grozi kierowcom, którzy jechali pod prąd "korytarzem życia" na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Do zdarzenia doszło 3 sierpnia br. między Kątami Wrocławskimi a Kostomłotami na pasie w kierunku Zgorzelca. Chwilę wcześniej miał tam miejsce wypadek, w którym brał udział motocykl i samochód osobowy.

Kierowcy widząc spowolnienie, w pierwszym odruchu zareagowali prawidłowo i stworzyli korytarz życia, który pozwolił na szybki dojazd służb do miejsca zdarzenia. Niestety, po pewnym czasie, część kierowców podjęła samowolną decyzję o zawróceniu i jeździe „pod prąd” do najbliższego węzła. Nieodpowiedzialne działanie kierowców rozpoczęło się na chwilę przed udrożnieniem lewego pasa ruchu i rozpoczęciem rozładowywania zatoru - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak przekazała w rozmowie z "Super Expressem" aspirantka sztabowa Anna Nicer z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, mundurowi dysponują dwoma nagraniami z miejsca zdarzenia.

- Po analizie pierwszego udało się namierzyć sześciu kierowców, którzy nie są mieszkańcami Wrocławia, więc postępowania w ich sprawie prowadzą komendy w miejscu zamieszkania. Jeśli chodzi o drugie wideo, nadal zajmujemy się jego sprawdzaniem, ale myślę, że uda się ustalić tożsamość kolejnych osób, które feralnego dnia jechały pod prąd korytarzem życia - wyjaśnia policjantka.

Zachowanie kierowców na A4 spotkało się z powszechnym oburzeniem i krytyką ze strony internautów.

Skrajny egoizm i wyłączone myślenie. A potem byliby wielce zdziwieni, że karetka na nich jedzie. Ciekawe co by wtedy zrobili. A i straży pożarnej wykluczyć nie można - napisała jedna z komentujących osób.

wzorowy korytarz życia na lubuskim odcinku S3.mp4
Łódź SE Google News
Pokój Zbrodni
Oskarek nagle przestał oddychać. Zrobiła mu to własna matka? | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki