W środę ok. godz. 13 w jednym z domów wielorodzinnych przy ul. Transportowej w Jeleniej Górze wybuchł pożar. Ścianę dymu i płomienie wydobywające się z budynku zauważyli przejeżdżający w pobliżu funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Policjanci natychmiast powiadomili o pożarze dyżurnego, który wezwał na miejsce służby ratunkowe, a sami udali się do płonącego budynku, by sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Okazało się, że w budynku przebywały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Policjanci wyprowadzili wszystkich na zewnątrz. Nie był to jednak koniec akcji ratunkowej.
- W rozmowie z mieszkańcami funkcjonariusze ustalili, że w płonącym budynku zostały jeszcze trzy psy - relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - W związku z tym policjanci, pomimo dużego zadymienia, ponownie wbiegli do trawionego przez ogień budynku i wynieśli znajdujące się w nim zwierzęta.
Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. Obecnie trwa ustalanie przyczyn i okoliczności pożaru.