TV
Pogoda
Wideo
Karpacz słynie i żyje z turystów. Przyciąga ich tutaj piękna przyroda i bogata baza noclegowa. Duża konkurencja w branży turystycznej ma jednak swoją ciemniejszą stronę - wiele obiektów nie wytrzymuje rywalizacji i bankrutuje, a gdy szybko nie znajdą nowego nabywcy niszczeją i popadają w ruinę.
Takich opuszczonych hoteli i domów wczasowych w Karpaczu jest wiele. Część z nich była kiedyś chlubą miasta i na stałe wrosła się w jego historię. Tak jak choćby wybudowany pod koniec XIX wieku luksusowy hotel, w którym, jak głosi plotka, w czasie II wojny światowej mieściła się… ambasada Japonii. Opuszczony obiekt z bogatą i tajemniczą historią wystawiony jest na sprzedaż i wciąż czeka na inwestora, który przywróci mu dawny blask. Póki co jednak coraz bardziej niszczeje, popadając w coraz większą ruinę.
To tylko jeden z wielu przykładów. Podobny los spotkał wiele innych budynków w Karpaczu. Wśród nich nie brakuje zabytkowych domów wczasowych i pięknych niegdyś hoteli. Kiedyś przyciągały do miasta turystów, dziś mogłyby ich od niego odstraszać.
Czasem do takiego stanu doprowadził je tragiczny pożar i brak pieniędzy na odbudowę, czasem zabrakło funduszy na remont, a czasem o ich losie przesądziła plajta właścicieli. Niezależnie od powodu ich marnego losu, opuszczone hotele i domy wczasowe cierpliwie czekają na kogoś, kto tchnie w nie nowe życie, lub pozwoli zniknąć na stałe z krajobrazu miasta.
Śladami opuszczonych hoteli i domów wczasowych Karpacza wybrali się członkowi grupy Forgotten Polska Urbex. Zajrzyjcie do naszych galerii i zobaczcie, co tam zastali!
i
Polecany artykuł:
