Kilkanaście osób w turbośmigłowym ATR-ze. Taki był pierwszy międzynarodowy lot z Wrocławia

i

Autor: Lotnisko Wrocław Kilkanaście osób w turbośmigłowym ATR-ze. Taki był pierwszy międzynarodowy lot z Wrocławia

To już 30 lat!

Kilkanaście osób w turbośmigłowym ATR-ze. Taki był pierwszy międzynarodowy lot z Wrocławia

2023-01-19 8:07

30 lat temu odbył się pierwszy międzynarodowy lot z Portu Lotniczego Wrocław. Samolot ATR-42 linii Eurowings poleciał do Frankfurtu nad Menem. Na pokładzie było kilkunastu pasażerów.

Pierwszy międzynarodowy lot z Wrocławia

Lot z Wrocławia do Frankfurtu nad Menem odbył się dokłądnie 18 stycznia 1993 r. Bogdan Borowiec, który w 1993 r. był przedstawicielem linii Eurowings, ocenił, że pierwszy międzynarodowy lot z wrocławskie lotniska był „niezwykłym wydarzeniem na tamte czasy”. - Polska nie była wtedy w Unii Europejskiej, a loty międzynarodowe odbywały się tylko z Warszawy i nieliczne – z Krakowa. To przedsięwzięcie było skoordynowanym działaniem nie tylko władz portu, ale także włodarzy miasta, województwa i samorządu. Ustalenia toczyły się również na szczeblu rządowym, gdyż start tego połączenia wymagał zgody organów państwowych – podkreślił Borowiec.

Władze wrocławskiego lotniska przypominają, że przygotowania do otwarcia międzynarodowego połączenia w 1993 r. trwały niemal dwa lata. Samoloty kursowały do Frankfurtu nad Menem najpierw trzy, a później pięć razy w tygodniu. Na początku na pokładzie mogło podróżować od 46 do 48 pasażerów. Potem liczba ta zwiększyła się do 68 osób. 70 proc. podróżnych stanowili obcokrajowcy, a 30 proc. Polacy.

- Trzeba pamiętać, że to były zupełnie inne czasy. Nie każdego było stać na bilet lotniczy. Ale najważniejsze, że biznes zauważył potencjał Wrocławia i Dolnego Śląska. To wpłynęło na rozwój miasta i regionu – podkreślił Borowiec.

W związku z rozpoczęciem lotów międzynarodowych na wrocławskim lotnisku uruchomiono stałe stanowiska Straży Granicznej i Urzędu Celnego. Trzeba było również wyposażyć lotnisko w odpowiedni sprzęt potrzebny przy kontroli bezpieczeństwa.

- To był przełom, który otworzył niebo nad Wrocławiem dla przewoźników międzynarodowych. Zagraniczni partnerzy i przewoźnicy spojrzeli na Wrocław jako na miejsce, w którym nie tylko warto uruchamiać nowe połączenia, ale w które warto inwestować – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.

Dziś połączenie do Frankfurtu nad Menem należy do najpopularniejszych połączeń sieciowych z Wrocławia. - Jesienią i zimą Lufthansa zmieniła samoloty do Frankfurtu na większe, typu Embraer 190, dzięki czemu liczba miejsc dla pasażerów zwiększyła się o 25 proc. – dodaje wiceprezes Cezary Pacamaj.

Chcą zmienić prezesa lotniska