Dziecko zostało porzucone w krzakach przy ulicy Niepodległości w wałbrzyskiej dzielnicy Podgórze. Sekcja zwłok wykazała, że chłopiec miał około ośmiu - dziewięciu miesięcy.
Jak tłumaczą śledczy, noworodek nie miał obrażeń wskazujących na to, by ktoś go zamordował. Prawdopodobnie urodził się martwy. Dlatego Daria P. odpowie za zbezczeszczenie zwłok. Grozi jej do dwóch lat więzienia.
Ciało dziecka znalazł podczas spaceru z psem sąsiad zatrzymanej 28-latki. Jak mówi, kobieta ukrywała ciążę.
- Znam ją od dzieciaka. Cały czas była tęga. Taka narwana dziewczyna była. Ślubu nie mieli. On strasznie pił, ona od czasu do czasu też. patologia. W domu nie mieli ani światła, ani woidy, ani gazu - opowiada pan Stanisław.
Dopiero po przesłuchaniu prokurator zdecyduje o ewentualnych zarzutach dla konkubenta kobiety.
Posłuchaj wypowiedzi pana Stanisława, który znalazł zwłoki dziecka:
Czytaj także: Lekarz z wrocławskiego szpitala wyciął mu zdrową nerkę. Teraz mężczyzna walczy o odszkodowanie