Nieuczciwy pracownik zastawiał lub sprzedawał sprzęt w lombardach. Zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczał na grę w kasynie.
Szczęście nie dopisało
Sprawcę kradzieży ustalili policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Wrocław-Grabiszynek. Był to 50-letni mężczyzna, pracownik jednego z wrocławskich sklepów z elektronarzędziami. Do zatrzymania mężczyzny doszło w sklepie, gdzie pracował. 50-latek przyznał się do winy. Tłumaczył policjantom, że wszystkie swoje pieniądze przegrał w kasynie. Środki zdobyte poprzez kradzież sprzętu, a następnie zastawienie go lub sprzedaż w lombardach, miały mu pozwolić na odegranie się.
>>>Hubska jednak nie tak prędko. Czy remont potrwa do kwietnia? [AUDIO]
Straty
Właściel sklepu oszacował straty na ponad 70 tysięcy złotych. Podczas zatrzymania mężczyzny, policjanci znaleźli u niego ponad 13 tysięcy złotych. Udało się też odzyskać część skradzionego sprzętu o wartości około 20 tysięcy złotych. Sprzęt był zastawiony w kilku lombardach na terenie miasta. Teraz funkcjonariusze pracują nad odzyskaniem pozostałej części skradzionego sprzętu. Podejrzany mężczyzna już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.