Piłka nożna

i

Autor: pixabay.com/Ben Hershey Piłka nożna

Krzysztof Piątek robi furorę we Włoszech. "Trzeba było go zmuszać do treningów"

2018-10-10 11:33

Ronaldo? Milik? Nie, to Krzysztof Piątek jest bohaterem we Włoszech. Piłkarz z Niemczy zostanie po raz drugi sprawdzony przez selekcjonera reprezentacji Polski.

Tego lata Krzysztof Piątek opuścił Cracovię i przeszedł do włoskiej Genui. Tam Polak jest rewelacją ligi, w sumie strzelił już 13 goli i jest liderem klasyfikacji króla strzelców Serie A. Wszyscy oszaleli na jego punkcie i coraz częściej mówi się o zainteresowaniu największych europejskich klubów.

Nie umknęło to uwadze Jerzego Brzęczka, który powołuje 23-latka na zgrupowania reprezentacji Polski. Krzysztof Piątek zadebiutował w kadrze w towarzyskim starciu z Irlandią. Teraz napastnik stanie przed szansą, by po raz pierwszy zagrać w meczu o stawkę.

"Super Express" dotarł do jednego z pierwszych trenerów Piątka i zapytał o jego początki. - Nie był pracowity. Trzeba było zmuszać do pracy, do treningów. Był okres, że przestał chodzić na zajęcia. Wtedy wspólnie z tatą mocno zaangażowaliśmy się w to, aby z powrotem wrzucić go na piłkarskie tory. Dobrze, że zajął się futbolem - wspomina Andrzej Bolisęga, który pracował z piłkarzem w Dzierżoniowie. 

>>> Te same produkty w Polsce innej jakości niż zagranicą? UOKiK testował i to prawda!

Były trener, a obecnie zastępca burmistrza Dzierżoniowa przyznaje, że Piątek zawsze miał "nosa" w polu karnym. - Jak obserwuję go teraz, to mogę powiedzieć, że tak samo zachowywał się na samym początku. Piłka sama szukała go na polu karnym. Nie wiem, skąd on ma ten dar, że zawsze spada koło niego. Ale ten dar miał od początku.

Czytaj również: Mistrz Świata Damian Wojtaszek: W Hollywood by takiego scenariusza nie napisali [AUDIO, GALERIA]

Zobacz #TOWIDEO