Kultowy neon "Dobry wieczór we Wrocławiu" ponownie wita mieszkańców i turystów
Rodowici Wrocławianie najlepiej kojarzą kultowy neon, który zaprojektował słynny architekt Janusz Tarantowicz w 1960 r., a jego odsłonięcie nastąpiło dwa lata później. Wówczas był największym w mieście i zachwycał wielu - przedstawiał dżentelmena z kapeluszem i kwiatem, a tuż obok niego widniał napis "Dobry wieczór we Wrocławiu". W latach 80. nieco zmniejszono postać mężczyzny, lecz napis pozostał taki sam. Mimo upływu lat neon nadal można podziwiać na dachu bloku przy ulicy Piłsudskiego, choć przez pewien czas go nie było.
Ze względu na swoją starą technologię, neon często ulegał awariom i tak też było na przestrzeni ostatnich miesięcy. 5 lipca 2024 roku zdjęto go z dachu i przekazano do renowacji firmie, która wygrała przetarg - Kono Reklama Świetlna. Przedsiębiorstwo w ramach renowacji m.in. wymieniło sześć transformatorów neonowych oraz wykonało nowe stopki montażowe. Cały proces trwał dość długo i kosztował ponad 40 tys. zł, lecz na szczęście od 27 lipca mieszkańcy mogą ponownie spoglądać na wyjątkowy symbol miasta. Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
"Dobry wieczór we Wrocławiu" był inspiracją dla artystów
Mało kto o tym wie, lecz okazuje się, iż legendarny neon z Wrocławia stał się niegdyś swego rodzaju inspiracją do stworzenia piosenki - "Neonowy Pan". Muzykę skomponował Zbigniew Piotrowski, a słowa napisał Ryszard Wojtyłła. Być może teraz po renowacji również któryś z lokalnych artystów zaczerpnie z niego inspirację, kto wie?
Pewne jest jednak, że powrót tak słynnego elementu na dach przy bloku naprzeciwko dworca to ważny moment. Dla sporej części osób zaledwie spojrzenie na neon przywołuje już wspomnienia z dzieciństwa.