Protestujący zgromadzili się przed sądem na Podwalu, potem przeszli na plac Wolności. Przynieśli ze sobą świece oraz transparenty.
- Ustawiamy się w rzędzie, żeby opasać cały kwartał sądowniczy we Wrocławiu - tłumaczyła jedna ze zgromadzonych.
- Spacerowicze, jak o nas mówią, ze świeczkami - dodała inna wrocławianka.
- Przeżyłam drugą wojnę światową i inne straszne rzeczy. Boli mnie to, co się teraz dzieje - tłumaczyła kolejna.
- Pamiętam stan wojenny. Każdą jedną minutę i teraz czuję takie emocje, co wtedy - przyznawała następna.
Podczas manifestacji we Wrocławiu przemawiał między innymi Władysław Frasyniuk.
"Łańcuchy ludzi" w całej Polsce
Protesty odbyły się w ponad stu miastach w Polsce. Na Dolnym Śląsku oprócz Wrocławia były zorganizowane między innymi w Trzebnicy.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Kai Paśko: