DRAMAT! COVID-19 zabił byłego polityka PSL. "Wielka strata"

Leszek Grala nie żyje. Przyczyną był COVID-19

Leszek Grala nie żyje. O jego śmierci poinformowała Dolnośląska Izba Rolnicza we Wrocławiu, której był prezesem. - Z przykrością informujemy, że dziś rano odszedł Prezes Leszek Grala. Informacje o uroczystościach pogrzebowych zostaną przekazane w późniejszym terminie - napisali przedstawiciele Izby na Facebooku. Jak podaje oficjalny profil Jeleniej Góry na swoim profilu społecznościowym, Grala zmarł po "długiej walce z COVID-19".

Czytaj także: Sosnowiec. Antycovidowcy zorganizowali piknik w lesie. Policja wkroczyła z karabinami!

W komentarzach nie brakuje wzruszających słów pod adresem zmarłego 57-latka. - To był wspaniały, dobry i wrażliwy Człowiek. Zawsze uśmiechnięty i życzliwy. Wyrazy współczucia dla Rodziny, bliskich i współpracowników - napisała jedna z internautek. - To smutna wiadomość, odszedł wspaniały człowiek, przyjaciel rolników to wielka strata dla środowiska rolniczego. Szczere wyrazy współczucia dla żony, córek i rodziny - dopisała druga z komentujących.

Leszek Grala - kim był?

Leszek Grala był prezesem Dolnośląskiej Izby Rolniczej i prezesem rolniczej spółdzielni AGRO FARM w Pisarzowicach koło Lubania. Wcześniej pełnił funkcję burmistrza Lubomierza. Był współinicjatorem powstania Festiwalu filmów komediowych "Sami Swoi". Pełnił również funkcję prezesa PSL na Dolnym Śląsku. - Leszek Grala w latach 90-tych był także Przewodniczącym Wojewódzkiej Organizacji Związku Młodzieży Wiejskiej w Jeleniej Górze. Znany i ceniony w wielu środowiskach działacz społeczny i polityczny, wyrazisty w swoich ocenach, wspierający wiele rolniczych i wiejskich inicjatyw - wspomina zmarłego jeleniogórski magistrat.