Diogo Verdasca, Śląsk Wrocław

i

Autor: Cyfra Sport Piłkarze Śląska Wrocław

Mateusz Praszelik odszedł ze Śląska. To nie koniec pożegnań

2022-02-01 13:56

Śląsk Wrocław pożegnał się z Mateuszem Praszelkiem. Utalentowany pomocnik trafił do zespołu Hellas Verona. To nie koniec rozstań. Dziś klub ogłosił, że rozwiązał kontrakt z Bartłomiejem Pawłowskim (zasilił Widzew Łódź), ale akurat ta wiadomość żadnego z kibiców nie zmartwiła. Niestety - wbrew wcześniejszym sygnałom z klubu - przesądzone jest też odejście Erika Exposito.

Śląsk Wrocław będzie musiał radzić sobie bez Mateusza Praszelika. Jeden z nielicznych piłkarzy klubu, do którego nie można mieć większych pieniędzy, został sprzedany do Serie A. W Śląsku uznali, że nie chcą stopować rozwoju zawodnika i - choć z ciężkim sercem - zgodzono się, aby przeszedł do Hellas Verona. Plus jest taki, że wrocławianie dostaną sporo pieniędzy, bo ok. 10 milionów złotych (najprawdopodobniej nie od razu). 

Z zespołem pożegnał się też Bartłomiej Pawłowski. Bądźmy szczerzy, że na nim niewiele osób będzie płakać, bo skrzydłowy (w teorii bardzo dobry piłkarz) kompletnie zawiódł i jest jednym z większych niewypałów w historii Śląska.   

Cieszy to, że klub nie będzie już mu płacić ogromnych pieniędzy. Dokładna wysokość kontraktu to tajemnica, ale wynagrodzenie Pawłowskiego było jednym z najwyższych w klubie i rocznie opiewało na blisko milion złotych.

Oznacza to, że Śląsk ma środki na zakup nowego piłkarza. W teorii. Bo w praktyce klub nie pali się do zakupów. - Będzie okazja, to się zastanowimy - słyszymy od jednego z działaczy.

Odejście Praszelika, jak nam tłumaczą działacze, to szansa na grę dla Zylli i Łyszczarza. Jeden i drugi pokazywał, że ma spore umiejętności, ale na boisku pojawiali się rzadko. Teraz jest szansa, aby to się zmieniło. 

Odejście Pawłowskiego to szansa dla Iskry.  

Wygląda też na to, że więcej minut dostanie Piasecki i Quintana, a to dlatego, że raczej na pewno odejdzie Erik Exposito. - Jest kilka konkretnych ofert, wiele zapytań. Sam piłkarz też naciska na transfer. A my go nie chcemy zatrzymywać na siłę, bo ważny dla nas jest też jego rozwój - mówią nam w klubie.

Jeszcze niedawno w klubie mówili, że jeśli odejdzie Praszelik, to Exposito będzie grał do końca sezonu. Ale to już nieaktualne. Kibice nie powinni się łudzić, że Hiszpan z nami zostanie.   

Śląsk Wrocław zajmuje 9 miejsce i chyba trzeba przestać się okłamywać, że mamy szanse na puchary. Trzeba więc zakończyć sezon w bezpieczny sposób i już teraz szykować się na następne rozgrywki.

Śląsk planuje poważną przebudowę zespołu, transfery więc będą i to robiące wrażenie. Ale na nie kibice muszą trochę poczekać.