Matka wyrzuciła go z domu, gdy skończył 18 lat. Niepełnosprawny Kuba mieszkał w nieludzkich warunkach

i

Autor: planet_fox / CC0 / pixabay.com Matka wyrzuciła go z domu, gdy skończył 18 lat. Niepełnosprawny Kuba mieszkał w nieludzkich warunkach

Koszmar młodego chłopaka

Matka wyrzuciła go z domu, gdy skończył 18 lat. Niepełnosprawny Kuba mieszkał w nieludzkich warunkach [UWAGA TVN]

2022-10-05 21:12

Zaledwie trzy miesiące po osiemnastych urodzinach stracił dach nad głową. Niepełnosprawnego Kubę wyrzuciła z domu jego własna matka. Chłopak zamieszkał w pustostanie, zaledwie kilkaset metrów od domu, w którym mieszkał. Jego losem zainteresowały się dwie zupełnie obce kobiety i dziennikarze programu "Uwaga!" emitowanego na antenie TVN. Jak potoczyły się dalej losy 18-latka?

Matka wyrzuciła go z domu, zamieszkał w pustostanie

Kuba spędził pierwsze 14 lat swojego życia w Wielkiej Brytanii gdzie chodził do szkoły specjalnej. Stwierdzono u niego uszkodzenie centralnego układu nerwowego i problemy adaptacyjne. Kilka lat temu jego rodzina wróciła do Polski i zamieszkała na Dolnym Śląsku. Gdy Kuba skończył 18 lat, matka kazała mu się wyprowadzić. Chłopak zamieszkał w pustostanie nieopodal swojego dotychczasowego miejsca zamieszkania, gdzie przebywał w nieludzkich wręcz warunkach - wśród śmieci i robaków.

Matka Kuby nie chciała wypowiedzieć się przed kamerą. W rozmowie telefonicznej potwierdziła, że kazała mus ie wyprowadzić, bo nie chciał się uczyć, a także był leniwy i agresywny. Jak mówił 18-latek, w dzieciństwie był często karany. Matka kazała mu m.in. klęczeć na worku z ryżem. Przyznał też, że miał też próby samobójcze.

Losem młodego mężczyzny zainteresowały się dwie obce kobiety, które nie tylko go dokarmiały, ale próbowały także zapewnić mu opiekę

- To nieludzkie, żeby dzieciak spał w takich warunkach. Zwierzęta tak nie śpią - mówi reporterowi "Uwagi" pani Agnieszka. - Postanowiłam, że nie zostawię tej sprawy.

Kobieta informowała o sytuacji różne instytucje, jednak nikt nie chciał udzielić pomocy chłopakowi.

Miejsce, w którym przebywał Kuba, nie tylko urągało ludzkiej godności, ale także było niebezpieczne. Chłopak bał się tam przebywać w nocy. Spał w dzień, wieczorem chodził do przydrożnej restauracji, gdzie dostawał jedzenie. Był też dobrze znany kierowcom ciężarówek, którzy dawali mu swoje kupony na jedzenie.

- Mam nóż przy sobie - mówi Kuba w rozmowie z reporterem "Uwagi". - Mam też różaniec. Modlę się o lepszą przyszłość.

Był bezdomny przez dwa miesiące

Lepsza przyszłość nadeszła po dwóch miesiącach. Kuba trafił do ośrodka opieki społecznej, gdzie otrzymał swój własny pokój. Ma dach nad głową i wsparcie ze strony kobiet, które wcześniej zainteresowały się jego losem.

- Kuba potrzebuje opieki i ciepła - dodaje pani Agnieszka. - On nie jest w stanie sam sobie poradzić.

Matka chłopaka obecnie układa sobie życie z nowym partnerem. Nie utrzymuje kontaktów z synem.

W sieci zawrzało

Po emisji reportażu w sieci pojawiły się dziesiątki komentarzy. Internauci bez ogródek krytykują zachowanie matki, chwalą postawę kobiet i oferują wsparcie.

  • "Jakim trzeba być potworem żeby wyrzucić własne dziecko z domu! Potwór nie matka! Aż żal chłopaka."
  • "Nie każda kobieta nadaje się na matkę."
  • "Ta matka powinna teraz tam zamieszkać! W sumie nie można nazwać jej matką."
  • "Nie wyobrażam sobie jak można wyrzucić swoje dziecko, bez względu na wszystko, tym bardziej że jest chory."
  • "Te dwie panie są po prostu przecudne. Niech żyją długo i w zdrowiu!"
  • "Wspaniałe kobiety o wielkim serduchu."
  • "Brawa dla tych pań za nagłośnienie."
  • "Gdzie instytucje, które powinny mu pomóc?"

- czytamy w komentarzach.

Sonda
Czy pomagasz osobom bezdomnym?
GROBY OSÓB BEZDOMNYCH część 2 | NIEZAPOMNIANI
Listen to "Problem studentów z mieszkaniami" on Spreaker.