Mieszkanie bez ślubu? Popularny ksiądz: lepiej wydłubać sobie oko

i

Autor: YouTube/screen Teobańkologia; pixabay.com

Zszokował!

Mieszkanie bez ślubu? Po słowach popularnego księdza złapaliśmy się za głowy. "Lepiej wydłubać sobie oko"

2024-04-03 12:25

Wielu młodych ludzi, którzy są wierzący, decydują się na zamieszkanie razem jeszcze przed ślubem. Według popularnego duchownego ks. Teodora Sawielewicza to grzech. Padły nawet słowa o tym, że lepiej „wydłubać sobie oko”.

Ksiądz Teodor Sawielewicz o mieszkaniu razem przed ślubem

Ksiądz Teodor Sawielewicz pochodzi z Platerówki koło Zgorzelca. Skończył wrocławskie seminarium, po którym był księdzem diecezjalnym we Wrocławiu. Obecnie służy w parafii w Oleśnicy. Popularność zdobył za sprawą kanału „Teobańkologia” na YouTube. Można na nim znaleźć zarówno modlitwy, jak i rozważania na różne, ważne tematy. Bardzo popularny jest film, który powstał w ramach cyklu „Komentarze biblijne dla pogubionych”, w którym kapłan odniósł się do kwestii mieszkania razem par przed ślubem.

Duchowny ubolewa, że coraz więcej osób mieszka ze sobą przed ślubem i traktuje to jako normę. I nawiązuje do Kazania na Górze z Ewangelii Mateusza. - Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Dalej ks. Sawielewicz tłumaczy, że nie chodzi tylko o samo cudzołóstwo, ale także o stwarzanie sytuacji, w których do grzechu może dojść. Jedną z nich jest właśnie mieszkanie razem przed ślubem. - Nawet, jeśli decydujemy się, że tylko mieszkamy ze sobą i nie będziemy współżyć przed ślubem - to samo wystawanie się na okazję już jest grzechem. Tak naprawdę to jest grzech pychy. Człowiek mówi sobie: dam radę! Jestem na tyle silny, na tyle pobożny, na tyle ogarnięty, wstrzemięźliwy, mężny, że dzięki temu wytrzymam. A ilu pękło, nawet nie mieszkając wspólnie? Bardzo wielu! Jezus poucza: nie rób tak – wyjaśnia ksiądz.

„Proszę Cię wydłub to oko”

Co ciekawe ks. Teodor zauważa, że istnieją pewne „plusy” wspólnego zamieszkiwania. - Ma plusy, ale korzyści są tak niewspółmiernie mniejsze od szkód, które to przyniesie, że Jezus mówi: nie rób tego. Nie miej takiej wizji miłości, że inaczej się nie da. Nie nasycaj się suplementami miłości, wybierz miłość przez wielkie M – dodaje.

Duchowny idzie jeszcze dalej. Podpowiada, by „rozłąkę” zakochani traktowali jak słowa Jezusa o wyłupaniu oka czy odcięciu ręki. - Teraz mówię o kwestii, w której ktoś sobie postanawia „nie będziemy współżyć, ale mieszkamy pod jednym dachem". To jest tak ważne, żeby odciąć się od tej okazji, że Jezus mówi "wyłup oko, odetnij rękę". Jeżeli będzie Cię bolała przeprowadzka, niemieszkanie z drugą osobą, tęsknoty, trudności czy kilometry, które trzeba przejechać do drugiej osoby, tak, jak odcięcie ręki, to zrób to. Jeżeli będzie Cię to bolało tak, jak wydłubanie oka, to proszę Cię wydłub to oko. Ten ból jest warty ceny, jaką trzeba zapłacić za czystość i piękne wejście w związek małżeński – dodaje ks. Sawielewicz.