O tym, że powstanie muzeum i pubu jest sprawą dla wrocławian ważną, niech świadczy fakt, że w konferencji na ten temat brał udział prezydent miasta Jacek Sutryk, prezes Śląska Piotr Waśniewski i prezes stadionu Marcin Przychodny. Panowie przedstawili zarys obu projektów, podali sporo szczegółów dotyczących funkcjonowania w przyszłości. Nie ma jednak co liczyć, że zwiedzimy muzeum w najbliższym czasie. Obie inwestycje mają zostać oddane do użytku za półtora roku.
Zobaczcie wizualizacje poniżej.
Zespół złożony z przedstawicieli Stadionu Wrocław, klubu i pasjonatów historii Śląska Wrocław opracował wstępną listę eksponatów i ich obecnych właścicieli. Była to drobiazgowa praca, bo zbiory pamiątek są mocno rozproszone. Wskazano także możliwe do zdobycia materiały audio-wizualne, w tym zapisy meczów z dawnych lat. Na ich podstawie stworzona została już koncepcja zwiedzania i najważniejsze punkty na jego trasie. - Prace nad koncepcją muzeum i tym, co w środku się znajdzie, trwały przez kilka miesięcy. Korzystaliśmy z pomocy autorów najnowocześniejszych muzeów i wystaw w Polsce. Liczymy, że to miejsce będzie kolejną atrakcją nie tylko samego Stadionu, ale całego Wrocławia – mówi Marcin Przychodny, prezes Stadionu Wrocław.
Zwiedzający poznają historię klubu od jego początków na gruzach miasta, poprzez pierwszy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, sukcesy z lat ’70 i ’80, kryzys, który zaprowadził drużynę aż do III ligi aż po drugie w kolekcji mistrzostwo z roku 2012. W muzeum znajdzie się miejsce, by przedstawić najważniejszych zawodników i trenerów oraz obiekty, na których WKS rozgrywał swoje mecze. Osobna część poświęcona ma być występom klubu na arenie międzynarodowej. - Jestem przekonany, że muzeum Śląska Wrocław będzie napawać dumą każdego kibica i jeszcze bardziej wzmocni identyfikację wrocławian z naszym klubem – podkreśla Piotr Waśniewski, prezes Śląska Wrocław.
Całość, zgodnie z obowiązującymi trendami dla tego typu obiektów, zawierać będzie stanowiska multimedialne i interaktywne. Znajdzie się tam również miejsce na udokumentowanie sukcesów innych sekcji wojskowego klubu. Poświęcona im część wystawy powstanie wewnątrz muzeum oraz na promenadzie pod trybuną C.
W pubie, który w zamyśle ma działać przez cały tydzień, będzie można oglądać transmisje sportowe. Przewidziano także ogródek piwny na zewnątrz.
Kibice oczywiście cieszą się z tych inwestycji, bo świadczyć będą one o profesjonalizacji klubu. Jednak chwaląc włodarzy za takie inicjatywy, musimy pamiętać o zdecydowanie ważniejszym projekcie, czyli o akademii piłkarskiej.
To właśnie akademia powinna być priorytetem. Na konferencji nikt jednak nie zająknął się na ten temat. Na razie więc nie wiadomo, kiedy powstanie. Obiekt ma już lokalizację, wiadomo nawet jak ma wyglądać. Ale nie ma na niego pieniędzy. I nie wiadomo, kiedy będą.
Warto przy tym wiedzieć, że nie mówimy tutaj o ogromnych kwotach (w skali budżetu Wrocławia), może więc trzeba się na spokojnie pochylić nad inwestycją, znaleźć pieniądze i w końcu rozpocząć budowę?