Ciekawostki

Na Dolnym Śląsku leczyli się kuracjusze z całej Europy! Dziś to zapomniane uzdrowisko

2024-09-02 6:24

Dolny Śląsk to region na południu kraju, w którym na przestrzeni lat istniało sporo uzdrowisk. Co ciekawe, niektóre z biegiem czasu zostały zapomniane, mimo tego, że dawniej przyciągały kuracjuszy z całej Europy. Jednym z nich było Sokołowsko, które w okresie panowania gruźlicy stało się wręcz antidotum dla chorych i zyskało miano "śląskiego Davos".

"Śląskie Davos" uleczyło wielu Europejczyków. Było to pierwsze tego typu uzdrowisko na świecie!

Sokołowsko to niewielka wieś położona na Dolnym Śląsku w powiecie wałbrzyskim, która przyciąga do siebie turystów głównie wyjątkowymi widokami, bowiem usytuowanie w Górach Suchych w Sudetach Środkowych sprawia, że krajobrazy wyglądają nieziemsko! Dodatkowo jest to również lubiana destynacja wśród miłośników urbexu i historii, bowiem właśnie tam znajdują się ruiny słynnego przed laty sanatorium, które było jednym z najważniejszych.

Malownicza miejscowość w XIX wieku słynęła z leczenia gruźlicy, która wówczas zbierała żniwo w całej Europie. Historia uzdrowiska rozpoczęła się wraz z odwiedzaniami hrabiny Marii von Colom, która zachwycona okolicą zaprosiła do niej swojego szwagra lekarza Hermanna Brehmera. To właśnie on w 1855 roku postanowił stworzyć na miejscu sanatorium przeciwgruźlicze, w którym stosowano nowatorski sposób leczenia klimatyczno-dietetycznego.

Pacjenci jedli pełnowartościowe posiłki oraz spali przy otwartych oknach, bowiem panujący w miejscowości mikroklimat uznawany był za idealny na tego typu schorzenia. Gdy zauważono, że tak z pozoru proste i błahe praktyki przynoszą pozytywne skutki, kuracjuszy było coraz więcej i - co ciekawe - inne uzdrowiska specjalizujące się w leczeniu górnych dróg oddechowych zaczęły wzorować się na Sokołowskim sanatorium tak jak np. szwajcarskie Davos. Dlaczego więc nagle czasy świetności ośrodka się zakończyły? Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Przeczytaj także: Małopolskie uzdrowisko w PRL-u przeżywało oblężenie. Dziś mało kto o nim pamięta

Upadek i zapomnienie uzdrowiska

Niestety z czasem słynne uzdrowisko przeciwgruźlicze podupadło i przestało tętnić życiem tak jak dawniej. Przyczyniły się do tego zmiany polityczne, wojna, ale również rozwój medycyny, bowiem w momencie wynalezienia leku na gruźlicę, leczenie w uzdrowisku nie było już konieczne. Tym samym więc pełna życia miejscowość wręcz opustoszała, a niegdyś wypełnione po brzegi budynki niszczały i popadły w ruinę.

Co więc dziś dzieje się z Sokołowskiem? Od lat obiekt jest odbudowywany przez fundację In Situ, która chce, by w przyszłości na miejscu znajdowało się Międzynarodowe Laboratorium Kultury wraz z Archiwum Twórczości Krzysztofa Kieślowskiego. Jeśli jesteście ciekawi, jak przedstawia się budynek sanatorium na fotografiach, zachęcamy do sprawdzenia naszej galerii zdjęć powyżej.

Ciechocińskie tężnie
Listen on Spreaker.