Na Krzykach otworzyła się nowa hala do boulderingu! Zobaczcie zdjęcia! [GALERIA]

2016-03-05 12:35

Wrocław zyskał nowy obiekt sportowy. W Bulderowni Groto, na 400 metrach kwadratowych, powstało aż 100 dróg wspinaczkowych. Dostępnych praktycznie dla każdego, bez lin i specjalistycznego sprzętu. 

Tutejsze drogi zostały oznaczone kolorami, a ich trudności zróżnicowane, aby udostępnić wspinanie różnym grupom.

 - Chwyty i ściany wspinaczkowe zaprojektowane są, tak aby mógł się tam poruszać każdy, początkujący wspinacze oraz profesjonaliści - opowiada Tomek Zwolak, wspinacz i założyciel Bulderowni Groto.

Bezpieczeństwo zapewnia nam wysoki i zbudowany z kilku warstw gąbek - materac. Najbardziej charakterystycznym i nawiązującym do nazwy elementem jest ogromna trójwymiarowa grota na środku hali zwieńczona na szczycie platformą ze strefą chillout. Jeśli to nie wystarczy, to po wysiłku na ściance, energię odzyskamy przy dobrej, aromatycznej kawie albo zdrowych przekąskach.

W Groto wspinać się można samodzielnie lub na zorganizowanych zajęciach.

- Za kilka dni ruszamy z zajęciami dla dzieci i początkujących. Planujemy także specjalne warsztaty dla obcokrajowców w języku angielskim i hiszpańskim - opowiada Tomek Zwolak. Dla chętnych dostępne będą również treningi personalne, prowadzone przez najlepszych polskich wspinaczy.

Bouldering - co to takiego?

Czym tak właściwie jest buldering? Otóż jest to stosunkowo nowy i ciekawy sposób na wspinanie. W kilku słowach, sport ten można opisać jako wspinanie na 4,5 metrowe struktury 3D zabezpieczone wygodnym i bezpiecznym materacem o odpowiedniej grubości.

Bulderingowy boom widać od kilku lat w USA i Europie zachodniej, szczególnie w Niemczech. Moda ta dociera również do nas.
Skąd ten fenomen? To proste. Bouldering to sport dostępny dla każdego, nie wymaga szczególnych predyspozycji czy umiejętności. Wspinać mogą się dzieci, młodzież i dorośli bez wcześniejszych szkoleń, a sprzęt ogranicza się do butów wspinaczkowych oraz woreczka z magnezją.

W bulderingu zapominamy też o linach, uprzężach i karabinkach, do asekuracji wykorzystujemy jedynie materac. Takie wspinanie dostarcza mnóstwo emocji. Wspinacz nie jest niczym ograniczony, można pokonywać drogi w górę i w dół oraz trawersować. A to z kolei ma dawać mu 100 procent poczucia wolności. 

Czytaj także: Święta wojna we Wrocławiu. Kiedyś to był hit polskiego sportu, a teraz? [AUDIO]