Lubawka. Brutalny napad na motocyklistów
Do dramatycznej sytuacji doszło w sobotę, 28 września 2024 roku, w Lubawce na Dolnym Śląsku. W jednym z lokali zakończenie sezonu świętowali członkowie lokalnego klubu motocyklowego. Po godz. 14 policjanci z Kamiennej Góry dostali dramatyczne wezwanie o krwawej jatce, do której doszło podczas imprezy.
- Z ustaleń kamiennogórskich policjantów wynika, że lubawscy motocykliści w swojej siedzibie zostali zaatakowani gazem pieprzowym oraz niebezpiecznymi przedmiotami, w wyniku czego kilka osób doznało ran ciętych oraz tłuczonych. Następnie nieznani sprawcy mieli dokonać przywłaszczenia mienia w postaci kamizelek klubu – mówi sierżant sztabowy Katarzyna Trzepak-Balicka, rzeczniczka prasowa policji w Kamiennej Górze.
Jak przyznała Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, ośmiu motocyklistów zostało zaatakowanych maczetami i kijami baseballowymi. Gdy pobici motocykliści nie mogli się bronić, napastnicy ukradli im kamizelki z emblematami klubu motocyklowego o wartości 200 zł każda.
W wyniku czynności podjętych przez funkcjonariuszy z Kamiennej Góry, ustalono dwóch sprawców tego czynu. Okazali się nimi 45-letni mieszkaniec Legnicy oraz 42-letni mieszkaniec Warszawy. Przesłuchani w charakterze podejrzanych, nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im przestępstwa
– powiedziała Ewa Węglarowicz-Makowska.
Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Kamiennej Górze, miejscowy Sąd Rejonowy zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Mężczyznom za zarzucany czyn grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Trwają czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie pozostałych sprawców tego przestępstwa.