Badania za kilkaset złotych
– Wszystkie uczestniczki otrzymają wyniki badania krwi, pełnego lipidogramu oraz wyniki analiz poziomu hormonów płciowych – mówi profesor Piotr Sorokowski z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. – Udział w naszym projekcie jest doskonałą okazją, żeby wykonać bezpłatnie badania, za które w prywatnym gabinecie trzeba zapłacić kilkaset złotych. Wspierając naukę, uczestniczki jednocześnie zadbają o swoje zdrowie - dodaje Piotr Sorokowski.
Pracownicy Uniwersytetu Wrocławskiego sprawdzą u badanych poziom hormonów płciowych, kortyzolu, lipidogramy, poziom białka CRP oraz morfologię krwi.
Kto może się zgłaszać?
Niestety, w badaniu nie mogą jednak wziąć udziału wszyscy. Naukowcy chcą przebadać singielki i osoby, które niedawno się zakochały.
– Poszukujemy kobiet, które są singielkami od minimum sześciu miesięcy, oraz świeżo zakochanych, które są w związku od trzech do sześciu miesięcy – wyjaśnia doktor Judyta Nowak z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jest też parę innych reguł.
– Do udziału w badaniach zapraszamy kobiety w wieku 25-32 lat, które nie mają dzieci, nie stosują antykoncepcji hormonalnej, nie mają problemów hormonalnych i nie chorują przewlekle – mówi dr Agnieszka Żelaźniewicz z Katedry Biologii Człowieka. – Ponieważ analizujemy poziomy hormonów płciowych, musimy wykluczyć te kobiety, u których poziom badanych hormonów może być zaburzony.
Zainteresowana? Zgłoś się jak najszybciej!
Panie, które zdecydują się wziąć udział w badaniach, muszą się pospieszyć. Potrwają one jedynie do końca czerwca. Warto też wziąć poprawkę na fakt, że testy muszą odbyć się pomiędzy drugim a czwartym dniem cyklu menstruacyjnego.
Żeby wziąć udział w badaniu, trzeba wypełnić kwestionariusz, który znajdziecie tutaj.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs: