Śnieżka to najwyższy szczyt Karkonoszy i całych Sudetów. Co prawda wysokość nie jest tak imponująca, jak w przypadku niektórych gór w Tatrach (1602 m n.p.m), ale dla wielu na pewno zdobycie Śnieżki stanowiłoby spore wyzwanie. Jeszcze większe teraz, gdy jesienią i zimą temperatura w górach spada zdecydowanie poniżej zera. Jak podaje Karkonoski Park Narodowy, w sobotę na szczyty Karkonoszy zajrzała zima. - Na Śnieżce temperatura wynosi -4.2 °C, ale przy wietrze 83 km/h i wilgotności 98% temperatura odczuwalna to aż -35.55 °C - czytamy. Przy takim chłodzie aż skóra zaczyna boleć! Jak to możliwe, że na najwyższym karkonoskim szczycie mieliśmy do czynienia z takim chłodem?
Quiz. Praca pogodynki jest łatwa? Po tym teście zmienisz zdanie. 8/10 to sukces!
- W tej chwili na Śnieżce jest marznąca mgła, a w ciągu ostatniej godziny wiatr w porywach dochodził tam do 101 km/h. Mamy więc kumulację bardzo silnego wiatru, niskiej temperatury oraz wilgoci w powietrzu, co musi przekładać się na subiektywne odczucie chłodu - tłumaczy Jakub Gawron z IMGW. - Podobne zjawisko mamy w saunie. W suchej saunie próg temperatury, jaką można znieść, jest wyższy niż w saunie parowej. W tej chwili na Kasprowym jest minus 5,4 stopnia Celsjusza, spadł śnieg, ale wiatr wieje z prędkością 7 km/h, więc z całą pewnością subiektywne odczucie osób przebywających tam w tej chwili będzie inne, niż turysty, czy pracownika IMGW na Śnieżce - dodaje synoptyk.