W sobotę (31 października) w Wałbrzychu doszło do groźnego wypadku. Po godz. 22 samochód osobowy wjechał w przystanek na ul. Armii Krajowej. Z ustaleń policji wynika, że 19-letni kierowca w wyniku nadmiernej prędkości na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na chodnik, a następnie uderzył w wiatę przystankową.
W czasie wypadku na przystanku siedziały dwie kobiety, oczekujące na autobus. Jednej z nich na szczęście nie stało się nic poważnego, druga natomiast z obrażeniami prawej nogi została przewieziona do szpitala.
19-letni sprawca wypadku był trzeźwy. Policjanci zlecili jednak wykonanie badań krwi, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem narkotyków.
- Funkcjonariusze ostatecznie zatrzymali kierującemu prawo jazdy i odebrali elektronicznie dowód rejestracyjny za uszkodzenia samochodu – informuje podkom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Sporządzili również wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, gdyż pojazd nie miał aktualnego ubezpieczenia. Sam samochód trafił na parking strzeżony.