Obcy ludzie mają żyć ze sobą w jednym mieszkaniu socjalnym. Zaskakujący przydział w Miliczu [AUDIO]

Sprawa dotyczy czterech dwuosobowych mieszkań, w których mają zamieszkać obcy sobie mężczyźni.

- Mam przydział na nowe mieszkanie z takim jednym kolegą. We dwóch, z obcą osobą nie będę mieszkał. Gmina powiedziała, że jak się nam nie podoba, to mamy szukać mieszkania na własną rękę - opowiada jeden z lokatorów.

Urzędnicy tłumaczą, że robią w ten sposób, bo chętnych jest więcej niż mieszkań.

- Zaproponowaliśmy żeby byli w czterech przypadkach razem. Gdybyśmy wszystkich przenieśli żebyśmy mieszkali sami, nie przydzieliliśmy lokali pozostałym. Tam jest na przykład rodzina z dzieckiem, gdzie mieszkają już od lat bez ciepłej wody i ubikacji - mówi wiceburmistrz Sławomir Strzelecki.

>>> Tanie mieszkania dla 1,5 tys. wrocławian. Rusza Mieszkanie+

Władze przypominają, że mieszkania socjalne nie są przydzielane na stałe i deklarują, że gdy tylko coś się zwolni, mężczyźni będą rozdzielani.

Nowi lokatorzy budynku socjalnego powinni wprowadzić się do niego jeszcze w tym miesiącu.​

Posłuchaj materiału reportera Sebastiana Stelmacha:

Czytaj także: W USA odnaleziono świadka w sprawie zbrodni, o którą był oskarżony Tomasz Komenda. Będzie przełom w śledztwie?

ZOBACZ TO WIDEO: