- Śledztwo prowadzone jest przeciwko Marcinowi R., Jackowi K., Piotrowi P., Tomaszowi P i innym podejrzanym o czyny z art.286 § 1 k.k. i inne polegające na doprowadzeniu wielu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w okresie od stycznia 2011 roku do maja 2014 roku, poprzez zawieranie szeregu niekorzystnych umów na świadczenie usług telekomunikacyjnych - tłumaczy Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Jak działają oszuści?
Nieuczciwe spółki telekomunikacyjne mają swoje sposoby, by przekonać ludzi do podpisywania umów, których wcale nie chcą zawierać. Najpierw telefon do potencjalnego klienta, który w trakcie rozmowy jest pewny, że dzwoni do niego dotychczasowy operator. Potem wizyta konsultanta w domu, umowa do podpisu.
Kiedy zaczynają przychodzić rachunki, okazuje się, że zawarliśmy umowę z nowym operatorem, często na mniej korzystnych warunkach niż do tej pory. W dodatku dotychczasowy operator przysyła nam żądanie zapłacenia kary za zerwanie umowy przed dniem jej zakończenia.
Wszyscy, którzy padli ofiarami nieuczciwych spółek telekomunikacyjnych mogą się zgłaszać do najbliższego komisariatu policji lub do prokuratury do 30 listopada tego roku. Dobrze jest podać sygnaturę śledztwa: Vl Ds. 30/13.