Pacjent zmarł w trakcie badania. Doszło do szeregu zaniedbań

i

Autor: jconejo/Pixabay Pacjent zmarł w trakcie badania. "Doszło do szeregu zaniedbań"

Wstrząsające

Pacjent zmarł w trakcie badania. "Doszło do szeregu zaniedbań"

Pacjent zmarł w szpitalu po podaniu środka kontrastowego. Rzecznik Praw Pacjenta w swoim oświadczeniu wskazał na szereg zaniedbań, które jego zdaniem przyczyniły się do śmierci mężczyzny. Po podaniu środku u 49-latka doszło do obrzęk jamy ustnej, języka, krtani i tchawicy.

Pacjent zmarł w trakcie badania. Rzeczni: doszło do zaniedbań

49-letni mężczyzna pojawił się w jednej z wrocławskich pracowni w styczniu 2023 roku na rezonans magnetycznym. Pacjentowi podano środek kontrastowy, który dosłownie chwilę później spowodował obrzęk jamy ustnej, języka, krtani i tchawicy. W skutek czego, mężczyzna stracił przytomność. U mężczyzny doszło również do zatrzymania krążenia.

Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, doszło do zaniedbań. Jak podaje medonet.pl, jednym z kluczowych ustaleń ma być fakt, że wywiad przeprowadzony z pacjentem był niewystarczający. Mężczyzna zmarł bezpośrednio po podaniu kontrastu, co wskazuje na związek pomiędzy podanym środkiem, a zatrzymaniem krążenia.

Jak zauważa rzecznik, nie ustalono wszystkich niezbędnych informacji, które mogłyby dostarczyć lekarzom wiedzy na temat potencjalnych czynników ryzyka, takich jak wystąpienie niepożądanych reakcji organizmu. Rzecznik wskazał również, że gdyby rozmowa z pacjentem została przeprowadzona prawidłowo, istniałaby możliwość w której można by podjąć odpowiednie działania zapobiegawcze. I choć podjęto czynności ratunkowe bez zwłoki, to ich zakres nie był adekwatny do wymagań.

Teraz zgodnie z orzeczeniem rzecznika, przedstawiciele szpitala muszą podjąć odpowiednie kroki, które mają zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Dyrekcja szpitala ma 30 dni, na odniesienie się do zaleceń Rzecznika Praw Pacjenta.

Rozstała się z 41-latkiem. Miał przyjść do szpitala i zrobić to! Nóż aż się złamał. Więcej szczegółów w galerii poniżej.