Nocne poszukiwania pary z pięciolatkiem. Zaginęli w lesie
Do groźnego zdarzenia doszło w miniony piątek, 10 maja. Około godziny 22 policjanci z Kamiennej Góry dostali dramatyczne zgłoszenie, że turyści z Legnicy - para z 5-letnim synem – zgubili się w lesie w okolicach Kolorowych Jeziorek w miejscowości Wieściszowice.
- Natychmiast ze względu na późną porę, niską temperaturę i rozładowujący się telefon zgłaszającego, wszczęte zostały poszukiwania - mówi sierż. szt. Katarzyna Trzepak-Balicka policji w Kamiennej Górze.
Do akcji ruszyli kamiennogórscy policjanci, strażacy z Kamiennej Góry oraz ochotnicy z Marciszowa, funkcjonariusz Straży Leśnej, a także goprowscy ratownicy. W poszukiwaniach wykorzystano dodatkowo quady oraz kamerę termowizyjną.
- Mundurowi przeczesywali teren Kolorowych Jeziorek i wykonywali szereg czynności operacyjnych, aby ustalić, gdzie znajdują zaginieni turyści z Legnicy. Dyżurny kamiennogórskiej jednostki utrzymywał kontakt z 40-letnim mężczyzną, próbując wskazać mu prawdopodobną drogę do wyjścia z zalesionego terenu, do momentu rozładowania jego telefonu – dodaje sierż. szt. Katarzyna Trzepak-Balicka.
Później kontakt z zaginionymi się urwał… Jak się okazało, legniczanom udało się wyjść na drogę. Tam zatrzymali przejeżdżający samochód, którego kierująca podwiozła ich na parking, gdzie się znajdował ich pojazd.
- Niestety, turyści odjechali i nawet poinformowali o tym prowadzących poszukiwania funkcjonariuszy. Dopiero kilkadziesiąt minut później dyżurnemu kamiennogórskiej jednostki udało się z nimi skontaktować. Znajdowali się już w drodze do domu – dodaje rzeczniczka policji w Kamiennej Górze.
Po drodze jeszcze policjanci z Jawora sprawdzili, czy na pewno nieodpowiedzialni turyści nie potrzebują pomocy medycznej i później mogli już wrócić do domu.