Świadkowie, do których dotarła "Gazeta Wyborcza Wrocław", twierdzą, że mężczyzna wjechał na torowisko z dużą prędkością i tam zasnął w samochodzie. Na miejsce została wezwana policja. 36-latek miał być tak pijany, że nie miał nawet sił wysiąść z samochodu. Trzeba go było, jak relacjonują świadkowie wydarzenia, przenieść do radiowozu.
Polecany artykuł:
Na terenie komendy zrobiono mu badanie alkomatem. Okazało się, że Jacek A. ma dwa promile alkoholu we krwi. Na dobę zatrzymano go w areszcie.
Polityk i prezes
Jacek A. był prezesem Centrozłomu od początku lipca. W poniedziałek 30 lipca złożył rezygnację ze stanowiska.
>> Wybory prezydenta Wrocławia już jesienią! Na kogo zagłosowalibyście dziś? [GŁOSOWANIE]
Był także kandydatem Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w ostatnich wyborach. Zasiadał w zarządzie dolnośląskich struktur PiS. Zdaniem Beaty Mazurek, rzeczniczki partii już od prawie miesiąca nie jest członkiem PiS-u (wypowiedź dla Polskiej Agencji Prasowej), ale na stronie zarządu okręgowego partii we Wrocławiu wciąż znajduje się jego nazwisko.