Do brutalnej kradzieży rozbójniczej doszło w połowie marca w jednym z marketów w Polkowicach na Dolnym Śląsku. Z ustaleń śledczych wynika, że młody mężczyzna próbował ukraść ze sklepu artykuły spożywcze i przemysłowe o wartości blisko 2 tys. zł. Złodzieja wypatrzył ochroniarz, ale gdy próbował go zatrzymać, mężczyzna wymierzył mu cios pięścią w głowę. Jak się okazało, napastnik miał na ręce założony kastet, co mogło spowodować u ochroniarza bardzo poważne obrażenia.
Sprawcy udało się ostatecznie uciec ze sklepu, ale jego poszukiwaniami niezwłocznie zajęli się polkowiccy policjanci. Śledztwo doprowadziło ich aż do powiatu karkonoskiego. Tam - w gminie Jeżów Sudecki - funkcjonariusze zatrzymali 19-latka, który miał dopuścić się kradzieży w polkowickim markecie.
19-latek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz spowodowania rozstroju zdrowia u ochroniarza. Decyzją sądu młody mężczyzna został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.