Mniejsza kasa pancerna została przewieziona do Muzeum Miejskiego w Dzierżoniowie. Budzący dużo większe zainteresowanie, ważący około sześć ton, zamknięty sejf trafił tymczasem na centralny plac miasta.
- Chcieliśmy go pokazać mieszkańcom. Sejf cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Wielu mieszkańców próbowało go już otworzyć - opowiada Rafał Pilśniak, rzecznik Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
Nie jest to jednak takie proste, dlatego urzędnicy zaapelowali o zgłaszanie się chętnych, którzy są w stanie podjąć się otwarcia kasy pancernej w taki sposób by obiektu nie uszkodzić. To ważne, bo przedmiot ma wartość historyczną.
Przedstawiciele ratusza skontaktowali się również z producentem sejfu, bo, jak się okazało, firma dalej prosperuje. Przedstawiciele spółki wyrazili wstępne zainteresowanie nieinwazyjnym otwarciem kasy pancernej.
Póki co zabytek jeszcze przez parę dni będzie można podziwiać na rynku w Dzierżoniowie.