Teren został już ogrodzony i pilnowany jest przez kilkunastu ochroniarzy, tak, że nawet mysz się nie prześlizgnie.
Trwają poszukiwania
Wkrótce teren spenetrują georadary, a potem rozpocznie się wielkie kopanie. W trzech miejscach, na odcinku stu metrów nasyp zostanie przecięty do głębokości 7 metrów – mówi Andrzej Gaik, rzecznik tego przedsięwzięcia.Chcemy znaleźć infrastrukturę kolejową, czyli torowiska, rozjazdy, tunel kolejowy, w którym być może jest pociąg - dodaje.
Skarb na 100%
Tego jednak na razie nie wiadomo, ale poszukiwacze są pewni, że znajdą skarb i to na 100% - podkreśla inicjator akcji, Piotr Koper. Optymizm udziela się tu wszystkim. Ale już w przyszłym tygodniu okaże się, czy ta radość nie była na wyrost. We wtorek poznamy więcej szczegółów. Przy dziesięciodniowych poszukiwaniach będzie pracowało 60 osób.