Zeppelin ZF na Dolnym Śląsku pojawił się już we wtorek, stacjonował na lotnisku Aeroklubu Wrocławskiego w Szymanowie. Stąd w środę, 15 września, wykonał cztery loty po 45 minut nad Wrocławiem. Mieszkańcy mogli go oglądać na niebie od godz. 9, ostatni lot zakończył się w samo południe. Później, około godz. 13, maszyna odleciała w kierunku czeskiej Pragi.
Sterowiec, którego widzieliśmy we Wrocławiu, to obecnie największa tego typu maszyna na świecie. Ma 75 metrów długości i waży 7,5 tony. Może rozwinąć prędkość 125 km/h, choć zazwyczaj jest to ok. 80 km/h. Maksymalnie może osiągnąć wysokość 3000 m, ale normalna wysokość przelotowa to ok. 300 m. Gigantyczna maszyna wypełniona jest niepalnym helem, a steruje nią dwóch pilotów. Na „pokładzie” może znaleźć się 15 pasażerów.
Sterowiec, którego właścicielem jest firma ZF, swoją podróż w Polsce rozpoczął w miniony weekend w Katowicach. Latał również nad innymi miastami w regionie, a następnie udał się na Dolny Śląsk, by zakończyć podniebne wojaże w czeskiej Pradze.
Obecnie na świecie jest sześć Zeppelinów. Powstają one w głównej siedzibie firmy ZF we Friedrichshafen w Niemczech.