Powódź w Polsce

Rzucili wszystko, żeby ratować dobytek. Rywale opublikowali kuriozalny komunikat. Chcieli walkowera?

2024-09-18 14:35

Wielka burza rozpętała się po oświadczeniu klubu GKS Gryf Gryfów Śląski, który nie rozegrał domowego meczu z KS Łomnice. Piłkarze gości nie pojechali na spotkanie, bo udali się ratować domy swoje i innych ludzi w związku z zagrożeniem powodziowym. Klub z Gryfowa Śląskiego nie zgodził się jednak na przełożenie spotkania, argumentując, że byłoby to dla niego "znaczne utrudnienie".

Powódź w Polsce 2024. Klub z Gryfowa Śląskiego odmówił przełożenia meczu

Z dużą krytyką ze strony internautów i innych klubów piłkarskich spotkał się GKS Gryf Gryfów Śląski, który odmówił przełożenia spotkania mimo szalejącej powodzi. Mecz z KS Łomnica miał się odbyć w sobotę, 14 września, gdy trzeba było ratować domy przed zalaniem. Wiedzieli to dobrze piłkarze gości, którzy zrezygnowali z wyjazdu i ruszyli zabezpieczać nie tylko swój dobytek, ale też innych potrzebujących ludzi.

Takiej empatii zabrakło klubowi z Gryfowa Śląskiego. Co prawda część jego piłkarzy (i działaczy), w tym strażacy, również ruszyło na pomoc w związku z powodzią, ale pozostali normalnie przygotowywali się do spotkania.

- Zdajemy sobie sprawę, że zmiana terminu meczu w środku tygodnia mogłaby stanowić istotne utrudnienie dla naszego klubu, biorąc pod uwagę trudności w skompletowaniu składu w związku z obowiązkami zawodowymi przez wielu naszych graczy - czytamy w oświadczeniu drużny z Gryfowa Śląskiego.

Gospodarze chcieli walkowera?

Jak informuje "Gazeta Wrocławska", gospodarze nie tylko nie zgodzili się na zmianę terminu, ale domagali się nawet walkowera, ale tego zdanie nie podzielili przedstawiciele Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Mecz został ostatecznie odwołany i odbędzie się później, niż pierwotnie planowano, ale ostateczna data nie jest jeszcze znana. Tymczasem piłkarze Łomnicy nadal pomagają w usuwaniu skutków powodzi.

- Drodzy mieszkańcy ‼️ Służymy pomocą przy sprzątaniu po powodzi. Dysponujemy motopompą, przyczepą oraz chęciami do pomocy. Prosimy o kontakt pod numerem telefonu 508742375 🙂 - napisali na swoim profilu facebookowym.