Agenci na polecenie Prokuratury Okręgowej w Legnicy zatrzymali sześć osób: dwóch pracowników Polskiej Miedzi oraz czterech przedsiębiorców
Z ustaleń prokuratury wynika, że zatrzymani, przy zakupie wiór i granulatu, zawyżali zawartość procentową samej miedzi w dostawach złomu poprzez podmianę próbek. Te są podstawą do szacowania wartości skupionego towaru. Tym sposobem, zdaniem śledczych, spowodowali w jednej ze spółek z grupy KGHM straty w wysokości co najmniej 4 milionów złotych. Przy czym oszustwo miało trwać przez co najmniej osiem miesięcy 2017 roku.
- Agenci CBA przeszukali mieszkania oraz miejsca pracy zatrzymanych. Biznesmeni i pracownicy miedziowej spółki usłyszą zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Legnicy - informuje Temistokles Brodowski z CBA.
>>> "Zabijmy wszystkich w mieście niewinnych nożami". Legniczanin w internecie nawoływał do przestępstw
W KGHM wdrażają system antykorupcyjny
Przedstawiciele KGHM zapewniają, że będą dążyć do wyjaśnienia sytuacji. Dodają też, że wdrażają antykorupcyjny system.
"W ostatnich miesiącach Zarząd KGHM wdrożył system przeciwdziałania stratom w Grupie. W październiku ubiegłego roku powołano Pełnomocników ds. Etyki i Antykorupcji. Do ich zadań należy analiza i weryfikacja wszelkich sygnałów i napływających zgłoszeń o działaniach korupcyjnych oraz nadzór nad przestrzeganiem kodeksu Etyki Grupy Kapitałowej" - czytamy w oświadczeniu umieszczonym na stronie internetowej spółki.