Majowy marsz narodowców w 2016 roku

i

Autor: Joanna Strutyńska Majowy marsz narodowców w 2016 roku

Prezydent Wrocławia zakazał organizacji Marszu Niepodległości. Organizatorzy wydarzenia chcą się odwołać od tej decyzji

2018-11-06 17:41

"Zdaniem Komendanta Miejskiego Policji marsz niesie ze sobą ryzyko wystąpienia zakłócenia porządku publicznego" - tłumaczy w oświadczeniu Rafał Dutkiewicz. Organizatorzy wydarzenia chcą się od tej decyzji odwołać.

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz swoją decyzję ogłosił w mediach społecznościowych i w Biuletynie Informacji Publicznej. Oświadczył, że skonsultował ją z prezydentem elektem Wrocławia Jackiem Sutrykiem.

"Świętujmy pięknie, świętujmy mądrze!" - zaapelował Jacek Sutryk.

Organizatorem Marszu Niepodległości jest Piotr Rybak, który w listopadzie 2015 roku spalił na rynku kukłę Żyda i został za to skazany.

Prezydent Wrocławia poprosił policję o opinię dotyczącą wydarzeń publicznych, które Piotr Rybak organizował. Rafał Dutkiewicz informuje w oświadczeniu, że, jak przekazał Komendant Miejski Policji we Wrocławiu, "uczestnikami tych zgromadzeń w przeważającej mierze były osoby identyfikujące się ze środowiskami skrajnie prawicowymi, utożsamiające się z organizacjami takimi jak: Młodzież Wszechpolska, ONR, Ruch Wolności oraz pseudokibice WKS Śląsk Wrocław".

Komendant poinformował również, że w trakcie wydarzeń organizowanych przez Piotra Rybaka, ich uczestnicy agresywnie zachowywali się wobec osób, które nie brały w nich udziału.

>>> Prezydent Wrocławia potępia atak na Hindusa w centrum miasta i zapowiada wprowadzenie nowych metod walki ze sprawcami takich zdarzeń

Dlatego prezydent Wrocławia uznał, że podczas planowanego na 11 listopada  Marszu Niepodległości może dojść do znieważania osób, nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych. Istnieje też jego zdaniem podejrzenie, że uczestnicy marszu mogą mieć przy sobie wyroby pirotechniczne oraz inne niebezpieczne materiały i narzędzia.

W zaplanowanym na niedzielę 11 listopada na godzinę 17.00 Marszu Niepodległości miało wziąć udział 10 tysięcy osób. Mieli przejść sprzed Dworca Głównego na rynek.

Znany z nacjonalistycznych poglądów i wypowiedzi były ksiądz Jacek Międlar zapowiada odwołanie od decyzji prezydenta Wrocławia. "Odwołujemy się. Nikt i nic nas nie zatrzyma. 11.11. widzimy się o 17 pod Dworcem PKP!" - napisał Międlar na Twitterze.

Czytaj także: Siekierą zaatakował właściciela sklepu, z którego wcześniej został wyproszony!

ZOBACZ TO WIDEO: