Powódź w Polsce. Straty sięgają miliardów złotych
W połowie września wielka powódź opanowała Polskę. Wielka woda dotarła do wielu miejscowości w woj. dolnośląskim, opolskim, śląskim czy lubuskim. W niektórych miejscowościach trwa wielkie sprzątanie i liczenie strat po niszczycielskim żywiole. W innych miastach i miasteczkach fala kulminacyjna dopiero opada. Nysa, Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Szprotawa... Nazwy tych miejscowości od kilkunastu dni codziennie pojawiają się w serwisach informacyjnych. Straty po powodzi szacuje się na setki milionów złotych. Cały kraj za zniszczenia wywołane żywiołem straci najprawdopodobniej kilka lub kilkanaście miliardów złotych.
Ekspert IMGW o tym, czy da się przewidzieć powódź
Po kolejnej powodzi na południu Polski, mając też w pamięci to, co działo się w 1997 i 2010 roku, warto zadać sobie pytanie - czy powódź da się przewidzieć? Są przecież prognozy długoterminowe, które podejmują się przewidywań dotyczących temperatury czy opadów z kilkumiesięcznym nawet wyprzedzeniem. O to, czy powódź da się przewidzieć, zapytaliśmy eksperta z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Komentarz jest wymowny i jednoznaczny.
Należy podkreślić, że prognozy długoterminowe nie przedstawiają nagłych zjawisk, jak np. powodzie. Dopiero na kilka dni przed nadejściem ekstremalnych opadów we wrześniu mogliśmy przewidzieć, jakie mogą być ich skutki.
- mówi w rozmowie z "Super Expressem" dr Radosław Droździoł z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).
Zapytaliśmy również naszego rozmówcę o to, jaka będzie pogoda w październiku 2024. W nadchodzącym miesiącu Polskę powinny raczej ominąć zjawiska tak niebezpieczne jak powódź, gwałtowne burze czy fala upałów. Październik 2024 zapowiada się na miesiąc dość ciepły, z miesięczną sumą opadów mieszczącą się w normie wieloletniej. Więcej szczegółów o pogodzie w październiku znajdziecie w artykule Pogoda długoterminowa na październik 2024: Ekspert mówi o opadach i przymrozkach. "Ryzyko wzrośnie w połowie miesiąca"