Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 27 września, na trasie Złotoryja - Jelenia Góra. Około godz. 14:00 policjanci ze Złotoryi otrzymali zgłoszenie dotyczące samochodu osobowego, który czołowo wjechał w przydrożne drzewo. Na miejsce przyjechał patrol drogówki.
Jak się okazało, kierujący jadąc od strony Złotoryi, na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze i czołowo uderzył w drzewo, następnie odbił się od niego, lądując na drugim pasie i poboczu. Za kierownicą rozbitego samochodu siedział starszy mężczyzna.
Jak to się stało, że na prostej drodze, kierujący nagle stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo? Przyczyna okazała się dość nietypowa. Zawiniła bowiem... pszczoła.
- Jak się okazało, do tego zdarzenia przyczyniła się pszczoła, która wleciała do wnętrza auta - tłumaczy mł. asp. Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. - Kierowca w trakcie jazdy próbował ją przepłoszyć. Niestety kiedy jego uwaga był skupiona na pszczole całkowicie stracił panowanie nad tym co się dzieje na drodze.
Na szczęście 81-latkowi nic się nie stało i nie potrzebował pomocy medycznej. Finał mógł być jednak tragiczny. Policjanci apelują więc o szczególną ostrożność.
- Mając na uwadze to zdarzenie apelujemy do kierowców o ostrożność i czujność na drodze - dodaje mł. asp. Dominika Kwakszys. - Pamiętajmy, aby stale obserwować drogę i jej otoczenie. Jeśli chcemy, tak jak 81-latek przepłoszyć owada, zalecamy zatrzymanie pojazdu.