DEJA VU łączy w sobie wszystko to co sprawia, że wieczór czy popołudnie spędzone w restauracji zalicza się do udanych. Wystrój, klimat, świetna lokalizacja, uprzejma obsługa i przede wszystkim, jedzenie – tworzone z pasją, smakiem i dbałością. Daniem popisowym kucharzy DEJA VU jest kaczka – w różnych odsłonach. Możecie się rozkoszować bulionem kaczym z warzywami i makaronem soba czy kaczką pieczoną w całości z jabłkami, miodem i majerankiem, podawaną w towarzystwie korzennej bagietki.

i
W menu znajdziecie także m.in. polędwicę wołową z grillowanym brokułem, ziemniaczkami truflowymi i sosem chutney z papryki, a także filet z łososia z dzikim ryżem. Nie zabraknie także smacznego deseru – w DEJA VU serwują zabajone z ciasteczkami amaretto oraz racuchy z bitą śmietaną, lodami i sosem pomarańczowym. Załapiecie się również na ciasto dnia, codziennie inne.

i
Kilka smacznych propozycji znajdą też wegetarianie.

i
W DEJA VU uwagę zwraca się nie tylko na smak jedzenia, ale również na jego podanie. Dania są estetycznie podane, na pięknych, różnorodnych talerzach, jednak... nie ma tu mowy o przeroście formy nad treścią! Na pochwałę zasługuje również wystrój – przytulny, ciepły, zachęcający do spędzania tutaj kilku, dłuższych chwil.

i
Dodatkowym atutem jest obsługa – serdeczna, służąca pomocą i radą, potrafiąca o smakach potraw serwowanych w DEJA VU opowiedzieć w taki sposób, że na samą myśl mamy wilczy apetyt! Z ogromną łatwością pomogą Wam także dobrać trunek do wybranego dania. Poszczególne elementy, łączące się w całość, mają swoją wartość estetyczną. Po połączeniu ich wszystkich, możemy śmiało zaliczyć wieczór lub popołudnie do udanych.

i
Deja Vu to restauracja tworzona ze smakiem i pasją. Znajdziecie ją w samym sercu Wrocławia – Rynek 51, to adres, pod który musicie trafić, aby przeżyć kulinarną przygodę! Bądźcie na bieżąco i śledźcie ich na Facebooku.
Artykuł sponsorowany