TV
Pogoda
Wideo
"Opóźnienia, zdaniem wykonawcy, spowodowane były głównie brakiem właściwej współpracy ze strony Powiatu Wrocławskiego. Pomimo tego, że firma HUCZ złożyła już w czerwcu 2016 roku pismo o wyrażenie zgody na przejazdy aut ciężarowych z kruszywem drogowym po drogach powiatowych, co znacznie przyśpieszyłoby prace, jakakolwiek decyzja w tej sprawie nie została wydana przez Starostę Powiatu Wrocławskiego do dnia dzisiejszego" - napisał pod koniec września w oświadczeniu Milan Usak, burmistrz gminy Siechnice.
Starostwo: "Inwestycja jest źle prowadzona, to są opóźnienia"
Pracownicy wrocławskiego starostwa tłumaczą, że nie mogli się zgodzić na udostępnienie dwóch dróg powiatowych.
- Jest to ewidentnie próba przerzucenia odpowiedzialności za nieudolne prowadzenie inwestycji i zbyt późne rozpoczęcie prac budowlanych w terenie na inne jednostki. Na wniosek firmy została udzielona negatywna ustna odpowiedź. Ponowny, uzupełniony wniosek z firmy nie wpłynął do dnia dzisiejszego - wyjaśnia Joanna Kryszczak z wrocławskiego starostwa.
Damian Bonarek, reporter Radia ESKA, poprosił o komentarz w tej sprawie burmistrza Siechnic. Ten jednak nie znalazł czasu na rozmowę, podobnie jak urzędnicy z wrocławskiego magistratu.
O ile opóźni się remont?
Niestety, na to pytanie nie ma oficjalnej odpowiedzi. "Wniosek wykonawcy o aneks terminowy jest aktualnie rozpatrywany. Gdyby argumenty przedstawione przez wykonawcę znalazły uznanie Burmistrza Siechnic, to biorąc pod uwagę okres potrzebny na dokonanie procedury odbioru technicznego, oddanie drogi do ruchu mogłoby nastąpić do końca miesiąca października" - podał w oświadczeniu Milan Usak. Dodał on też, że w umowie z partnerami współfinansującymi inwestycję zapisano, że remont i budowa drogi Trestno - Blizanowice muszą się zakończyć do 30 listopada tego roku.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:
