Polecany artykuł:
Do śmiertelnego wypadku doszło przed godziną 13.00. 30-letnia kobieta wjechała rowerem na rondo przy ulicy Czekoladowej we Wrocławiu. W momencie gdy zjeżdżała w ulicę Kwiatkowskiego potrącił ją samochód ciężarowy marki MAN.
Na miejscu wypadku pierwsi pojawili się policjanci, którzy akurat tamtędy przejeżdżali. Próbowali reanimować kobietę. Potem akcję przejęli ratownicy z Pogotowia Ratunkowego. Mimo trwajacej blisko półtorej godziny reanimacji, rowerzystki nie udało się uratować.
Zmarła, bo rozmawiała przez telefon?
Śledztwo w sprawie przyczyn śmierci kobiety prowadzi prokuratura. Jak powiedzieli świadkowie wypadku reporterowi "Gazety Wrocławskiej", rowerzystka w trakcie jazdy rozmawiała przez telefon, nie zauważyła nadjeżdżającej ciężarówki i uderzyła w bok naczepy samochodu.
Czytaj także: Wielki syf na Wyspie Słodowej. Znak, że przyszła wiosna? [WIDEO]