Rudna. Zaginęła 23-letnia Angelika Sanków
Trwają poszukiwania 23-letniej Angeliki Sanków, która zaginęła w niedzielę, 29 września, w miejscowości Rudna pod Lubinem, gdzie na co dzień mieszka. Informację o zgłoszeniu w tej sprawie potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem" aspirantka sztabowa Sylwia Serafin, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Poszła przekazać dary dla powodzian i zniknęła
Z informacji przekazanych przez bliskich kobiety profilowi facebookowemu "Gdziekolwiek jesteś" wynika, że powiedziała ona swojemu partnerowi, że idzie do punktu Polskiego Czerwonego Krzyża z darami dla powodzian. Okazało się, że faktycznie tam dotarła, ale już godzinę wcześniej, a po wyjściu z domu udała się w nieznanym kierunku. Od tamtej pory nie ma z nią żadnego kontaktu, a jej telefon jest nieaktywny; co więcej, nigdy wcześniej nie zdarzało jej się, by nagle znikać, nie mówiąc nikomu, co się z nią dzieje. Znamy ponadto rysopis zaginionej.
Wzrost; około 152 cmWłosy: ciemne z rozjaśnionymi końcówkami, długości za ramiona, proste. Oczy; brązowe Szczupłe budowy ciała.Ubrana była w czarną wiosenno-jesienną kurtkę z kapturem, długości za biodra, szare spodnie dresowe oraz białe buty sportowe. Ma przy sobie czarny, podręczny plecak
- czytamy na profilu facebookowym "Gdziekolwiek jesteś".
Rodzina prosi wszystkich o pilną pomoc, bo może liczyć się każda sekunda. Wszelkie informacje o zaginionej mieszkańce Rudnej należy zgłaszać najbliższej komendzie policji lub pod alarmowym nr. telefonu: 112. W domu czeka na nią jej partner i 3-letni synek Miłosz.