Wrocław. Samochód wpadł do Odry z nabrzeża Janówek
Do groźnego zdarzenia doszło w środę, 14 sierpnia, w nocy. O godz. 1:34 Dolnośląskie WOPR dostało zgłoszenie, że samochód osobowy wpadł do Odry z nabrzeża Janówek. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bowiem auto zatonęło kilka metrów od brzegu.
Na szczęście nie doszło do najgorszego. - Dwie osoby w samochodzie, które opuściły pojazd o własnych siłach i przedostały się na dach samochodu. Po przybyciu na miejsce, osoby same wydostały się na brzeg, a pojazd zatonął 5 metrów od brzegu – informują ratownicy z Dolnośląskiego WOPR.
Na miejscu, oprócz WOPRowców, interweniowali strażacy i policjanci.
- Kierująca autem 18-latka straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do Odry. Razem z nią podróżował 19-letni mężczyzna – powiedział portalowi tuwroclaw.com starszy sierżant Mateusz Ziętek, z biura prasowego policji we Wrocławiu, dodając, że z ustaleń mundurowych wynika, że siedząca za kierownicą nastolatka nie miała prawa jazdy.
Policja wyjaśnia teraz wszystkie okoliczności zdarzenia.
Polecany artykuł: