Choć na śnieg we Wrocławiu czekamy od dawna, to z pewnością nie tak wyobrażaliśmy sobie jego nadejście. Od kilku dni we Wrocławiu utrzymuje się silny wiatr, którego porywy dochodzą do 80 km/h. We wtorek około godz. 8.00 do wiatru dołączyły opady śniegu i deszczu. Intensywne opady ustały jednak po około 20 minutach. Pogoda może się jednak dawać we znaki przez cały dzień. Na zmianę będzie padać i świecić słońce.
Winny takiej pogody na Dolnym Śląsku jest orkan Sabina, nazywany również huraganem Ciara, który przywędrował znad Atlantyku. Silny wiatr odczuwalny będzie niemal w całej Polsce. Ostrzeżenia obowiązują do godz. 20.00, ale niewykluczone, że zostaną przedłużone.
Jak prognozuje IMGW, na zachodzie, południu, miejscami w centrum kraju oraz na wybrzeżu porywy osiągną do 80 km/h, lokalnie do 90 km/h, wysoko w Karpatach do 120 km/h, w Sudetach do 160 km/h. Od wtorku sytuacja pogodowa ma się uspokajać, ale to nie oznacza, że porywisty wiatr szybko ustanie. Jak zapowiadają synoptycy, na Dolnym Śląsku wiać będzie również w środę.