Spowodował wypadek i uciekł. Pijany burmistrz straci swoje wypasione porsche?

i

Autor: Shutterstock; gov.pl

Szok w Chocianowie

Spowodował wypadek i uciekł. Pijany burmistrz straci wypasione porsche?

2024-06-12 10:23

Burmistrz Chocianowa Tomasz K. ma spore kłopoty. Według policji spowodował kolizję i odjechał, ale co najgorsze, był wtedy kompletnie pijany. Teraz ma usłyszeć trzy zarzuty. Jeśli zostanie skazany, straci stanowisko, a być może i wypasione porsche.

Potężne kłopoty burmistrza Chocianowa 

Wszystko zaczęło się dość niewinnie. W poniedziałek, 10 czerwca, po godz. 17 doszło w centrum Lubina do stłuczki. Na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II i Krupińskiego porsche wjechało w tył mercedesa stojącego na światłach. Po krótkiej rozmowie kierowców, sprawca kolizji odjechał z miejsca zdarzenia. Kierowca mercedesa wezwał jednak policję, bo wyczuł u drugiego z mężczyzn silną woń alkoholu.

Funkcjonariusze, m.in. na podstawie monitoringu miejskiego, szybko ustalili, że drugim kierowcą był Tomasz K., burmistrz niedalekiego Chocianowa. Zastali go w domu, tam również znajdował pojazd uczestniczący w kolizji.

- W trakcie wykonywanych czynności zatrzymany 39-latek groził interweniującym funkcjonariuszom i żądał zaniechania czynności służbowych. Ponadto znieważał ich wulgarnymi słowami powszechnie uznanymi za obelżywe – mówi asp. szt. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego lubińskiej komendy.

Tomasz K. odmówił badania alkomatem, dlatego został zabrany na SOR, gdzie została mu pobrana krew do badań. Do sieci trafiło nagranie ze szpitala. Widać na nim, jak policjanci prowadzą burmistrza, który się zapiera. Jeden z funkcjonariuszy mówi: „Niech pan zrozumie, że od wydawania poleceń jesteśmy my”, na co 39-latek odpowiada: „Nie, od wydawania poleceń są mieszkańcy Polski. Puście mnie”, a po chwili dodaje, że „to go boli” oraz przeprasza mundurowych.

Tomasz k. był kompletnie pijany 

Jak się okazało, po zatrzymaniu przez policję Tomasz K. był kompletnie pijany. - Dostaliśmy wynik w trybie pilnym, który wskazał u podejrzanego 2,6 promila alkoholu w organizmie – przyznaje asp. szt. Krzysztof Pawlik, dodając, że wyniki pełnej toksykologii będą znane w przyszłym tygodniu.

Tomasz K. dziś (w środę, 12 czerwca) usłyszy trzy zarzuty, czyli kierowanie autem pod wpływem alkoholu, kierowanie gróźb pod adresem policjantów w celu zaniechania czynności prawnych oraz ich znieważenia.

To jednak może być dopiero początek kłopotów mężczyzny. Jeśli zostanie skazany straci fotel burmistrza Chocianowa. Dodatkowo może stracić również swoje porsche. Przypomnijmy, że obowiązująca od połowy marca br. nowelizacją Kodeksu karnego, umożliwia konfiskatę pojazdów kierującym mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu.

- My zabezpieczymy samochód i przekażemy do dyspozycji sądu, który może zdecydować o jego przepadku na rzecz Skarbu Państwa – tłumacz rzecznik lubińskiej policji.

Pijany kierowca ciężarówki spowodował karambol w Olsztynie