Zniknęło 700 naklejek na Świeżaki

i

Autor: Sylwia Indycka - Rosół Zniknęło 700 naklejek na Świeżaki

Świeżaki znów w akcji. Tym razem zginęło blisko 800 naklejek!

2017-11-04 17:20

Szaleństwo na maskotki Świeżaków sprzedawane w sklepach Biedronki nie ustaje. Tym razem głośno o pluszakach zrobiło się za sprawą znikających naklejek.  

O kradzież całej rolki naklejek została oskarżona jedna z mieszkanek Głogowa. Pracownicy sklepu twierdzą, że kobieta ukradła ponad 700 naklejek.

Znikające naklejki

Wszystko miało miejsce we wrześniu w Głogowie. Mieszkanka zrobiła w sklepie zakupy na prawie 200 złotych. W zamian miała dostać dziewięć naklejek. Obsługująca kasjerka poinformowała, że znaczki będą do odebrania później ponieważ rulon z nimi gdzieś zaginął. Chwilę potem klientka sklepu została zatrzymana przez ochronę, a naklejki znalazły się w jej reklamówce z zakupami.

Trafi do więzienia?

Kobieta była zaskoczona całym obrotem sprawy. Nie przyznała się też do winy. Z pudełka znalezionego w jej torbie nie zginęła ani jedna nalepka. Jak tłumaczyła w rozmowie z mediami - kartonik z naklejkami musiał leżeć w miejscu gdzie klienci pakują zakupy, dlatego to błąd kasjerki. Kobiecie do tej pory nie pozwolono zobaczyć nagrania z monitoringu. Sprawa została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Głogowie. Klientce może grozić teraz kara grzywny, ograniczenia wolności lub rok więzienia. Jak udało dowiedzieć się mediom - możliwe, że sprawa nie trafi do sądu, a prokurator da wiarę słowom kobiety.

Czytaj także: Wrocław jedynym z najbardziej inteligentnych miast całego świata!