Mieszkanka Dolnego Ślaska zaczęła rodzić w nocy. Do szpitala w Legnicy wiózł ją samochodem jej mąż. Tyle że kiedy byli jeszcze w trasie kobiecie odeszły wody płodowe i zaczęła rodzić. Jej mąż dodał gazu.
- Funkcjonariusze na ulicy Jaworzyńskiej w Legnicy kontrolowali prędkość poruszających się pojazdów, wjeżdżających do miasta od strony Jawora. Po chwili z nadmierną prędkością nadjechało osobowe Audi. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli drogowej, żeby sprawdzić co jest przyczyną szaleńczego rajdu kierowcy - relacjonuje Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Szczęśliwe narodziny
Gdy wyjaśniło się, że kierowca wiezie rodzącą kobietę, policjanci zdecydowali się pilotować ich na sygnale, bo liczyła się każda minuta. W takiej eskorcie para zajechała pod szpital.
- Kobieta w samą porę trafiła na salę porodową, gdzie niedługo po tym na świat przyszła dziewczynka. Gratulujemy szczęśliwym rodzicom - podsumowuje Paweł Petrykowski.