Na razie wiadomo, że mężczyzna do szpitala trafił dzisiaj, koło południa. Gorączkował, kaszlał - miał objawy Covid-19. Został zbadany i pobrano od niego próbkę, aby sprawdzić, czy jest nosicielem koronawirusa. Wynik nie jest jeszcze znany.
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, pacjent wyskoczył z okna nagle, po tym jak pielęgniarka odłączyła kroplówkę. Na szczęście leżał na sali na pierwszym piętrze i przeżył upadek. Ma obrażenia głowy. Lekarze zdecydowali, że musi trafić na OIOM.
Nie wiadomo dlaczego mężczyzna wyskoczył przez okno. Nieoficjalnie wiemy, że mężczyzna nie chciał z niego uciec.
Przypomnijmy, że w szpitalu przy ul. Koszarowej leżą osoby zarażone koronawirusem.