Tragedia goniła tragedię na A4 pod Wrocławiem! Tak się skończyła śmiertelna seria [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

2025-12-17 10:03

Na autostradzie A4 pod Wrocławiem doszło we wtorek, 16 grudnia, do trzech poważnych wypadków, co skończyło się śmiercią dwóch kierowców. Pierwsze zdarzenie miało miejsce na 152. kilometrze trasy, gdzie zderzyły się trzy ciężarówki, a na miejscu zginął prowadzący jedną z nich. W drugim wypadku, na 160. kilometrze trasy, zderzyły się trzy ciężarówki - tu również zginął kierowca. To nie koniec.

  • Seria tragicznych wypadków sparaliżowała autostradę A4 pod Wrocławiem, prowadząc do ofiar śmiertelnych i poważnych utrudnień.
  • W ciągu jednego dnia doszło do trzech oddzielnych zderzeń z udziałem samochodów ciężarowych, co skutkowało śmiercią dwóch kierowców.
  • Jakie były przyczyny tych tragicznych zdarzeń i jakie konsekwencje czekają kierowców oraz ruch na A4?

Seria wypadków na A4 pod Wrocławiem. Dwa ze skutkiem śmiertelnym

Aktualizacja godz. 10.03

Policja we Wrocławiu przekazała informacje o trzecim wypadku na A4, do którego doszło po godz. 20.

- Kierujący jednym z zespołów pojazdów ciężarowych zatrzymał się na prawym pasie, prawidłowo go oznakowując, ale prowadzący drugą ciężarówkę uderzył w tył naczepy. Mimo że wszystko wyglądało bardzo groźnie, drugi z mężczyzn nie odniósł żadnych poważnych obrażeń, a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" aspirantka sztabowa Anna Nicer z KMP we Wrocławiu.

Jak dodaje, kierowca, który uderzył w tył stojącego samochodu ciężarowego, został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł.

Wcześniej pisaliśmy:

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w serii wypadków na A4 pod Wrocławiem. Tragedię zapoczątkowało zdarzenie na 152. kilometrze trasy w kierunku Katowic, do którego doszło przed godz. 14 (galeria ze zdarzenia na otwarcie artykułu). Jak wstępnie informuje policja, w tył naczepy ciężarowego mercedesa, którego kierowca prawdopodobnie zatrzymał się z powodu dużego natężenia ruchu, uderzył prowadzący ciężarowe iveco.

- Na miejsce zadysponowano m.in. śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale na pomoc było za późno, bo 68-letni kierowca iveco zginął na miejscu - przekazał "Super Expressowi" kom. Wojciech Jabłoński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Przed godz. 17, ale na 160. kilometrze A4, również w kierunku Katowic, zderzyły się natomiast trzy samochody ciężarowe (galeria poniżej).

- W tył naczepy ciężarowego mercedesa, który prawdopodobnie również stał w korku, uderzył kierujący ciężarowym manem - 43-latek zginął na miejscu. Na to wszystko najechał prowadzący trzecią ciężarówkę, ale nic poważnego mu się nie stało - kontynuuje Jabłoński.

Jeden z dwóch pozostałych poszkodowanych kierowców trafił ponadto do szpitala.

Jakby tego było mało, po godz. 20 zderzyły się dwa kolejne samochody ciężarowe (galeria poniżej). Jak informuje "Gazeta Wrocławska", do wypadku doszło na 140 km autostrady A4 (na wysokości miejscowości Sośnica), między węzłami Kąty Wrocławskie i Pietrzykowice, a jeden z kierowców został wydobyty z kabiny i trafił z obrażeniami ciała do szpitala.

Wrocław SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki