Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zlikwidowali wytwórnię narkotyków. W sprawie zatrzymano mężczyznę podejrzanego o prowadzenie na szeroką skalę nielegalnej uprawy konopi. Policjanci trafili na ślad plantacji po tym, jak postanowili zweryfikować podejrzenie dotyczące miejsca, gdzie miały być wytwarzane narkotyki. Do sprawdzenia wytypowano wolnostojący dom w jednej z miejscowości położonych niedaleko Lwówka Śląskiego. Po wejściu na posesję już było czuć charakterystyczny zapach.
Dalsza kontrola wykazała, iż w jednym z pokoi uprawiane są konopie indyjskie. Policjanci postanowili dokładnie przeszukać całą posesję pod kątem dalszej uprawy i wytwarzania narkotyków. Jak się okazało, w piwnicznych pomieszczeniach była cała linia produkcyjna.
Łącznie policjanci z Lwówka Śląskiego zabezpieczyli 1680 krzewów konopi w różnej fazie rozwoju. Rośliny były także nawożone specjalnymi środkami chemicznymi, które miały wspomóc ich uprawę i spowodować silniejsze działanie wytwarzanych narkotyków. Na terenie posesji było ich bardzo dużo.
W mieszkaniu zabezpieczono także maczety oraz pistolet hukowy. Jak się dodatkowo okazało, na posesji kradziony był także prąd wykorzystywany do uprawy. Policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, któremu, na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawiono już zarzuty produkcji narkotyków i kradzieży.
Za swoją przestępczą działalność odpowie on teraz przed sądem. Podejrzanemu grozić może kara pozbawienia wolności nawet do lat 8. Obecnie policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu, w tym gdzie miały trafiać wytwarzane narkotyki.