W szpitalu przy Borowskiej chcą przeszczepić ręce, ale nie mają komu [AUDIO]

Życie bez rąk to udręka

Liderem projektu jest doktor Adam Domanasiewicz, który jako pierwszy w Polsce przeszczepił rękę.

- Przeszczepy kończyny górnej nie są operacją ratującą życie. Poprawiają jego jakość, no ale można sobie wyobrazić skarjny przypadek osoby, która nie ma dwóch kończyn górnych. Ona nie jest w stanie wykonywać żadnych podstawowych czynności życiowych bez pomocy drugiej osoby. Tego typu życie jest udręką - tłumaczy doktor Domanasiewicz.

Pierwsze takie zabiegi w Polsce

Nie każdy, kto nie ma ręki może jednak poddać się tej operacji we Wrocławiu.

- Mogą to być ludzie, którzy stracili ręce w różnego rodzaju wypadkach, zawodach związanych z pracą, rolniczych czy tez nawet urodzili się bez kończyn. Zastanawiamy się też nad wykonaniem przeszczepu przy takiej wadzie wrodzonej. Stan zdrowia takiego pacjenta musi być prawie że idealny - wyjaśnia doktor Adam Domanasiewicz.

Zainteresowane osoby są proszone o kontakt z sekretariatem Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki.

W Polsce do tej pory wykonano dziesięć przeszczepów rąk, z czego udanych było osiem. 

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: Usuwają śmietniczki z pojazdów komunikacji miejskiej. Między innymi przez bombę podłożoną w autobusie​